11 grudnia 2024 r. w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej w Warszawie odbyła się organizowana przez Fundację FAPA Polską Izbę Bankowości Spółdzielczej debata pt. „Bezpieczeństwo żywnościowe Polski w aspekcie gospodarki morskiej”.
Podczas dyskusji zwrócono uwagę m.in. na potrzebę rozwoju polskiego rybołówstwa dalekomorskiego, a także podkreślono rolę rybołówstwa kontekście globalnego bezpieczeństwa żywnościowego.
Polska ma bogate tradycje związane z połowami dalekomorskimi, sięgające jeszcze dwudziestolecia międzywojennego. Również po II wojnie światowej sektor ten przeżywał intensywny rozkwit – w 1975 roku złowiono 600 tys. ton ryb. Obecnie odławia się ich rocznie 50-60 tys. Zajmują się tym prywatne firmy, w tym dwie wiodące, zrzeszone są w Dalekomorskiej Organizacji Producentów Ryb (DOPR). Prowadzą one połowy na północnym Atlantyku, południowym Pacyfiku i na wodach Afryki Zachodniej. Wartym podkreślenia jest fakt, bezproblemowej współpracy MIR-PIB z armatorami statków dalekomorskich. W latach 2004-2022 zebrano na statkach dalekomorskich ponad 300 tysięcy prób ryb do wykonania analiz na trzech wspomnianych obszarach. Większość prób – około 100 tysięcy zebrano na obszarze Atlantyku północnym w trakcie około 30 rejsów trwających łącznie 1700 dni.
Ryby to pożywienie bogate w niezbędne dla człowieka białko i kwasy tłuszczowe EPA i DHA, które są produkowane tylko przez organizmy morskie, a nie posiada ich żadna inna żywność. „Z tego względu produkty morskie są w naszej diecie absolutnie niezbędne i co więcej nie do zastąpienia” – mówiła Joanna Szlinder-Richert, zastępca dyrektora ds. naukowych Morskiego Instytutu Rybackiego. Dodała, że Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, abyśmy spożywali 250 mg kwasów EPA i DHA dziennie, celem profilaktyki chorób układu krążenia czy obniżenia insulinooporności. „Ryby morskie są zatem kluczowe dla zapewniania jakościowego bezpieczeństwa żywnościowego” – zaznaczyła ekspertka.
Uczestnicy debaty (foto: Piotr Kucza)
Reprezentanci MIR – dr hab. inż. Joanna Szlinder-Richert, prof. MIR-PIB (z prawej) oraz dr Emil Kuzebski (w środku) (foto: Piotr Kucza)