W dniach 16-18 października 2024 r. w Gdyni, już po raz 49. na swojej konferencji spotkali się polscy hodowcy pstrąga. Konferencja była okazją do podsumowania ostatniego roku produkcyjnego, ale też wielu dyskusji o przyszłych wyzwaniach. Po raz pierwszy w tym roku zdecydowano się na przeprowadzenie forum dyskusyjnego pod hasłem „Jakie są główne problemy hodowcy pstrąga?”, które moderowali: Anna Pyć – wiceprezes Stowarzyszenia Producentów Ryb Łososiowatych i Tomasz Kulikowski z Zakładu Ekonomiki Rybackiej MIR-PIB. Zdaniem hodowców wśród licznych problemów środowiskowych (dostępność i temperatura wody), weterynaryjnych (choroby skrzeli ryb), rynkowych (niskie ceny zbytu i importowany pstrąg turecki), to jednak podstawową barierą rozwoju pstrągarstwa jest biurokracja i złe prawodawstwo.
W sesji poświęconej „Zagadnieniom rynkowym, komunikacyjnym i wizerunkowym” swoją prelekcję przedstawiła dr hab. inż. Joanna Szlinder-Richert, prof. MIR-PIB, która omówiła walory żywieniowe najważniejszych gatunków ryb obecnych na polskim rynku, oceniając na tym tle pstrąga, jako jedną z najwartościowszych żywieniowo ryb.
Fot. dr hab. inż. Joanna Szlinder-Richert, prof. MIR-PIB omawia walory żywieniowe ryb na polskim rynku
W swojej ciekawej prelekcji zwróciła również uwagę na wysoki potencjał produktów ubocznych z przetwórstwa pstrąga, które zawierają wiele cennych substancji bioaktywnych. Z kolei Tomasz Kulikowski z Zakładu Ekonomiki Rybackiego MIR-PIB, przedstawił wyniki badań konsumenckich odnoszących się do wizerunku hodowli ryb wśród polskich konsumentów, scharakteryzował główne problemy komunikacyjne, a także wskazał, że wiodącą cechą wyróżniającą pstrąga z krajowej produkcji na tle innych dostępnych na rynku ryb świeżych, która powinna być uwypuklana w przyszłych działaniach promocyjnych oraz na opakowaniu produktów – jest jego pochodzenie (kraj produkcji, konkretna lokalizacja produkcji). Gwarantowane pochodzenie, jest w świetle badań ARC Rynek i Opinia dla MIR-PIB jednym z kluczowych motywatorów zakupu ryby świeżej dla polskich konsumentów.
Fot. Uczestnicy dorocznego spotkania hodowców pstrągów
Tekst i zdjęcia: Tomasz Kulikowski