Wspólne stanowisko morskich instytutów badawczych
Problem: Zanieczyszczenie ryb bałtyckich
W mediach pojawia się wiele artykułów straszących konsumentów skażeniem ryb bałtyckich, opartych o niekonkretne, fragmentaryczne i dlatego niezmiernie trudne do weryfikacji informacje. W naszej ocenie są one wysoce szkodliwe społecznie z uwagi na wywoływanie nieuzasadnionych obaw.
Występowanie zanieczyszczeń we wszystkich elementach środowiska naturalnego jest faktem, a konsekwencją jest ich przenikanie do żywności oraz do organizmu człowieka. Wraz z postępem nauki i rozwojem metod analitycznych potrafimy zmierzyć obecność coraz większej liczby różnych substancji chemicznych w środowisku, co nie oznacza, że zwiększyło się ich stężenie współcześnie. W wielu przypadkach dopiero teraz potrafimy je zmierzyć.
Kluczową kwestią w kontekście bezpieczeństwa żywności nie jest sam fakt obecności substancji chemicznych ale ich stężenia, gdyż to stężenie decyduje o tym, czy substancja jest zanieczyszczeniem, czyli czy oddziałuje negatywnie na zdrowie człowieka.
Produkty rybne obecne na rynku europejskim, muszą spełniać szereg nałożonych prawem wymagań dotyczących ich jakości. Wprowadzone są także odpowiednie mechanizmy umożliwiające kontrolę na różnych poziomach łańcucha dostaw. Stężenia toksycznych substancji chemicznych w żywności podlegają rygorystycznym limitom i muszą mieścić się poniżej wartości tych limitów, co oznacza że w żadnym stopniu nie zagrażają zdrowiu ludzi. Prowadzone pomiary wskazują, że stężenia substancji toksycznych w rybach bałtyckich nie przekraczają dopuszczalnych wartości i mogą być one spożywane bez ryzyka dla konsumenta. Dodatkowo należy podkreślić, że ryby są źródłem wielu cennych dla zdrowia ludzi składników, czyli, że korzyści związane z jedzeniem ryb przeważają nad możliwym ryzykiem.
Dyrektorzy | ||
Morski Instytut Rybacki – PIB | Instytut Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego | Instytutu Oceanologii PAN |
Dr Piotr Margoński | Dr hab. Mariusz Sapota, prof. UG | Prof. dr hab. Jan Marcin Węsławski |